Dzisiaj jest 24 Kwietnia 2024, Środa, imieniny obchodzą:

SEC: Kai Huckenbeck z „dziką kartą”

Dodano: 23 maja 2018

Ostatnia już dzika karta przed cyklem SEC 2018. Czas na żużlowca, który swego czasu znakomicie pokazał się w rozgrywkach Speedway Best Pairs. Reprezentant kraju, który wciąż walczy o popularyzację żużla w Niemczech. Do znakomitej stawki dołącza Kai Huckenbeck!

Kai Huckenbeck jest kreowany jako następca Martina Smolińskiego w hierarchii najlepszych zawodników w swoim kraju. W 2011 roku wywalczył tytuł najlepszego młodzieżowca w Niemczech, czym wysłał jasny sygnał – „o mnie będzie jeszcze głośno”. Huckenbecka prywatnie cechuje swoista skromność, o której jednak zapomina na torze, gdzie zawsze do końca walczy o swoje.

Szerszej publiczności, po raz pierwszy pokazał się w cyklu Speedway Best Pairs. Wówczas reprezentował barwy niezwykle ambitnej drużyny City Team, a jego partnerami byli Erik Riss oraz Tobias Kroner. 25 marca 2017 roku, toruńska Motoarena mogła podziwiać bardzo skuteczną jazdę Huckenbecka, który zgromadził wówczas dziesięć punktów, pokonując m.in. takich tuzów jak Antonio Lindback czy Adrian Miedziński. Jak się później okazało – to nie był jedynie pojedynczy wyskok. Z Niemcem trzeba było się liczyć również w Gnieźnie, gdzie bardziej doświadczeni zawodnicy musieli oglądać jego plecy.

Jednym z ulubionych obiektów Kaia Huckenbecka z pewnością jest Güstrow. 15 lipca 2017 roku, Niemiec wystartował w rundzie cyklu Speedway Euro Championship, którego w tym roku będzie stałym uczestnikiem. Jak się okazało – to był dobrych ruch ze strony organizatorów. Reprezentant gospodarzy przyciągnął na trybuny sporo fanów, a przybyłym odwdzięczył się bardzo ciekawą jazdą. Ostatecznie jedynie detali zabrakło do zajęcia miejsca na podium. W wyścigu barażowym, po znakomitym starcie, nasz bohater nie opanował sprzętu i upadł, co poskutkowało wykluczeniem.

Doskonałą okazją dla Huckenbecka, do udowodnienia swojej wartości będzie z pewnością rywalizacja z najlepszymi żużlowcami naszego kontynentu. Kto wie, być może to właśnie ostatni z dzikusów utrze nosa faworytom i powalczy o medal?

Czytaj również